W drugim tomie całkowicie przeredagowany został rozdział urazowy, w którym zawarto doświadczenia wojny w Iraku i Afganistanie. Dużym zmianom uległ rozdział o sepsie, w którym znalazły się aktualne zalecenia SSC. W rozdziale dotyczącym niewydolności oddechowej uwzględniono nową Definicję Berlińską zespołu ARDS, poszerzono wiadomości dotyczące profilaktyki przeciwzakrzepowej i zatorowości płucnej, natomiast w części nefrologicznej wiadomości zmodyfikowano zgodnie z wytycznymi KDIGO. Nowe informacje bazujące na aktualnych międzynarodowych wytycznych, dotyczące udaru mózgu, poszerzyły rozdział omawiający zaburzenia w obrębie ośrodkowego układu nerwowego. Całkowicie zmieniono rozdział traktujący o problemach związanych z pobieraniem narządów do transplantacji. Dodany został nowy rozdział dotyczący daremnej terapii chorych, którym medycyna nie jest w stanie pomóc, a może narazić na niepotrzebne cierpienia.
Prof. Zbigniew Rybicki Profesor Zbigniew Rybicki w swojej nieustającej konsekwencji i niezłomności ponownie przygotował dla nas, samodzielnym wysiłkiem, wydanie trzecie – uzupełnione, poszerzone o nowe rozdziały i nowe przesłania płynące z treści zawartych w książce, która jest czymś więcej niźli tylko podręcznikiem do nauczania intensywnej terapii … Czytelnik, zapoznając się z treścią rozdziałów szybko zorientuje się, że podstawą ich opracowania były informacje zaczerpnięte z najnowszej literatury światowej, która dotyczy intensywnej terapii. Dodatkowo wnioski, które przedstawia autor, pozwalają często na samodzielną refleksję i pozbawiają czytającego złudzeń, że tylko jeden stosowany schemat terapii może być skuteczny i niepodlegający żadnej rewizji, tak jak często ma to miejsce w opracowaniach autorów z zagranicy. Prof. Rybicki rozwiewa nadzieje, że intensywnej terapii można nauczyć się w kilka miesięcy lub zaglądając na oddział intensywnej terapii w wolnej chwili bądź tylko od czasu do czasu … W istocie zatem mamy do czynienia z dziełem, w którym umiejętnie oddzielono i usystematyzowano to, co jest pewne i co znać należy, od tego nad czym warto się zastanowić, pomimo jednoznaczności treści płynących z zaleceń i wytycznych towarzystw naukowych. Koncepcja taka podczas tworzenia podręcznika dla lekarzy musiała zatem przyświecać autorowi od początku jego tworzenia i między innymi stanowi o wyjątkowości tej książki, do której mam zaszczyt pisać słowo wstępne. Prof. Krzysztof Kusza