Badanie ogólne moczu jest obok morfologii krwi jednym z podstawowych badań przesiewowych. Ponieważ nie wymaga skomplikowanej i drogiej aparatury, często jest uważane za badanie proste. Z chwilą wprowadzenia suchych testów paskowych badanie mikroskopowe zeszło na plan drugi. Często pacjent otrzymuje wynik oparty wyłącznie na analizie wykonanej suchym testem. Należy jednak pamiętać, że taki wynik nie jest diagnostycznie wiarygodny, testy paskowe bowiem nie są wysoce swoiste. Wszystko jest dobrze, jeśli bada się mocz osoby zdrowej i osad jest prawidłowy. Jeśli jednak pacjent gorączkuje, przyjmuje szereg leków, stosuje specjalny rodzaj diety, to często występują składniki interferujące. Aby je zidentyfikowane, musi być wykonane badanie mikroskopowe. Do przeprowadzenia oceny mikroskopowej są potrzebne nie tylko umiejętności metodyczne, lecz także doświadczenie zawodowe oraz wiedza merytoryczna, niezbędna do interpretacji wyników. Ponieważ badanie moczu jest badaniem rutynowym, wykonywanym w każdym laboratorium, nawet na dyżurach, umiejętność mikroskopowej oceny osadu moczu powinien posiadać każdy wykwalifikowany pracownik laboratorium wykonujący badanie oraz lekarz – jako odbiorca wyniku. Na polskim rynku zapotrzebowanie na tego rodzaju publikację jest duże, co było inspiracją do wydania Atlasu osadu moczu. Uważamy, że najlepsze wyniki szkolenia można osiągnąć, gdy korzysta się z materiałów ilustrujących różne składniki osadu moczu. Obok ilustracji podano w książce prawidłowy tok postępowania podczas badania oraz niezbędną wiedzę teoretyczną o pochodzeniu i znaczeniu diagnostycznym tych składników. Pozwoli ona na właściwą interpretację wyników badań. Oddając do rąk Czytelnika Atlas osadu moczu, mamy nadzieję, że każdy odbiorca znajdzie w nim coś dla siebie. Dr hab. Maria Mantur