Wizerunki lekarzy pomorskich

Pomorze, dzielnica oddalona od dużych ośrodków nauki, kultury, gospodarki i władzy, szczyci się niemałym zastępem ludzi wybitnych, wykształconych i przedsiębiorczych, osiągających poprzez swoją działalność rozgłos, znaczenie i uznanie, wykraczające nieraz daleko poza granice regionu.
Wśród tych ludzi można odnaleźć także znaczną liczbę lekarzy, których dokonania i zasługi budziły w swoim czasie podziw i uznanie, lecz z upływem lat, za wyjątkiem kilku największych, uległy częściowemu lub całkowitemu zapomnieniu. Z tego też powodu, celowym wydaje się zebranie i spisanie w jednym miejscu, często rozproszonych wiadomości o życiu, zasługach i osiągnięciach chociażby niewielkiej grupy spośród nich, aby dodatkowo wygłosić pochwałę tych największych i złożyć im należną cześć oraz przedstawić lub wydobyć z zapomnienia tych mniej znanych lub zupełnie już zapomnianych.
Pomorze, zwłaszcza Zachodnie, ubogie w tradycję i piśmiennictwo polskie z zakresu historii medycyny, na pewno zasługuje na taki wysiłek.
Przy wyborze postaci, kierowano się związkami bohaterów z Pomorzem, poprzez miejsce urodzenia lub miejsce działalności.
Biorąc pod uwagę obecność i ścieranie się na Pomorzu żywiołów słowiańskiego i germańskiego oraz elementów napływowych, uwzględniono w wyborze osoby pochodzenia zarówno polskiego czy słowiańskiego, jak też niemieckiego, względnie żydowskiego. W uznaniu kogoś za Pomorzanina wykroczono nieco poza zachodnią granicę dzielnicy, aż do Zatoki Kilońskiej, uznając, że południowe wybrzeże Bałtyku, było ongiś słowiańskie. Tych drobnych ustępstw na rzecz narodowości i pochodzenia opisywanych tutaj bohaterów dokonano w nadziei, że może się to przyczynić do powstania wspólnej tradycji i zbliżenia pomiędzy sąsiadującymi narodami.
Niektóre ze szkiców poświęcono nie tylko pojedynczym osobom, ale całym środowiskom akademickim, bądź studenckim.