Dlaczego powstała ta książka? Może nieco prowokacyjnie, jako motto nowej książki o leczeniu bólów nowotworowych, użyłem cytatu kwestionującego zasadność roztrząsania tego zagadnienia. Nie ma co roztrząsać, trzeba leczyć chorych. Przecież wiemy jak to robić. Wiemy, ale nie robimy zbyt wiele. Mówimy, że potrafimy, ale 10-30% naszych chorych nie uzyskuje dostatecznej ulgi. W leczeniu bólów przewlekłych pochodzenia nienowotworowego wyniki są jeszcze gorsze. Zapewniamy chorych, że ulga w bólu jest ich prawem. Jednocześnie naznaczamy piętnem różowej recepty leki, które są najbardziej skuteczne. Lekarz, który chce wypisać receptę na lek opioidowy zamiast wydania prostego polecenia:: Rp. Da, Signa jest poddawany kolejnym testom z umiejętności mnożenia, posługiwania się wykrzyknikami itp. Pacjenci nie ukrywają emocji, gdy widzą niezwykłe misterium wydobywania z sejfu różowych recept, a później spisywania cyrografu. Być może procedura ta ma ich przygotować na spotkanie z aptekarzem, któremu co najmniej zadrży ręka podczas wyjmowania z kolejnego sejfu i wydawania narkotyków. Co troskliwsi sprawdzą jeszcze dowód osobisty klienta. Wszystko po to by chory, cierpiący z powodu bólu i innych problemów związanych z postępującą nieuleczalną chorobą, mógł otrzymać lek, którego prototyp Paracelsus nazwał laudanum (coś do czego można się modlić), a który przewyższa wszystkie inne. Czy wypisywanie różowych recept można uznać za formę modlitwy? Nakazem moralnym jest usuwanie bólu i niepotrzebnego cierpienia. Czy jest to temat do roztrząsania? Niniejsza książka zawiera opinie różnych autorów - ekspertów, a przede wszystkim praktyków leczenia bólów nowotworowych w Polsce. Każdemu z nich zadano temat do omówienia. Tematy dotyczą różnych aspektów leczenia opioidami. Opracowanie zawiera indywidualne przemyślenia każdego z autorów. Chodziło też o to, by oprócz omówienia tematu, poprzez sposób narracji, wskazanie problemów, dobór przypadków klinicznych, mógł też przedstawić się sam autor. Ingerencja redaktora książki ograniczyła się jedynie do sytuacji, gdy pojawiły się sprzeczności pomiędzy opiniami, które mogłyby być niezrozumiałe dla czytelnika. W takiej sytuacji, pozostawiono wszystkie prezentowane opinie, umieszczono jedynie stosowne wyjaśnienia lub odwołania. /…/ Jerzy Jarosz
Product Details
8940
9788392789215
978-83-927892-1-5
Data sheet
Published in
Warszawa
Publication date
2009
Issue number
1
Cover
paperback
Pages count
209
Dimensions (mm)
160 x 235
Weight (g)
340
1. Leczenie bólów nowotworowych - stan obecny 2. Standardy leczenia bólów nowotworowych 3. Jak racjonalnie używać drabiny analgetycznej? 4. Niepowodzenia w leczeniu bólu nowotworowego 5. Postępowanie w bólu przebijającym u pacjentów z bólem nowotworowym 6. Zastosowanie małych dawek silnych opioidów po NLPZ u pacjentów nowotworowych 7. Leczenie bólu nowotworowego małymi dawkami silnych opioidów po analgetykach nieopioidowych 8. Czy nadszedł czas na zmianę drabiny analgetycznej WHO? 9. Opioidy w leczeniu bólu u osób starszych 10. Stosowanie opioidów u pacjentów z niewydolnością wątroby 11. Stosowanie silnych opioidów u pacjentów z nowotworami centralnego układu nerwowego 12. Leki oryginalne a odtwórcze - ich znaczenie dla lekarza zajmującego się leczeniem bólu nowotworowego 13. Nadzieja na nowe analgetyki w medycynie palialywnej
Comments (0)
Your review appreciation cannot be sent
Report comment
Are you sure that you want to report this comment?
Report sent
Your report has been submitted and will be considered by a moderator.