Niniejsza praca jest próbą zrozumienia tego, co wydaje się niemożliwe do zrozumienia - języka schizofrenii. Psychiatrzy nie mają możliwości opisywania i analizowania tego, co słyszą od swoich pacjentów, są jednak w posiadaniu olbrzymiego materiału językowego, często przez nich niezrozumianego. Praca ta ma na celu przybliżenie psychiatrom tego, co niepoprawnie i nazbyt ogólnie określane jest jako ‘‘formalne zaburzenia myślenia’‘ czy ‘‘rozkojarzenie’‘. Terminy te są często używane, często nadużywane oraz błędnie używane. Chciałbym, aby po lekturze tej pracy czytelnik mógł nie tylko właściwie określić poszczególne fenomeny językowe, występujące w wypowiedziach osób chorych na schizofrenię, ale również, by mógł zrozumieć ich istotę, a także był w stanie określić przyczyny ich powstawania.