Przewlekłe bóle kręgosłupa i krzyża należą do zaburzeń zdrowotnych, na które obecnie cierpi wielu ludzi. Często te dolegliwości zaczynają się już ok. 30 roku życia i z czasem pogłębiają się coraz bardziej. Jednak orzeczenie lekarza nie zawsze musi pokrywać się z odczuciami subiektywnymi. U niektórych pacjentów stwierdza się wyraźne uszkodzenia kręgów oraz krążków międzykręgowych, choć prawie nie cierpią z powodu bólu. Inni natomiast uskarżają się na znaczne dolegliwości, mimo iż badania wykazują jedynie nieznaczne zmiany w kręgach i krążkach międzykręgowych, nie pozostające w żadnym związku z objawami. Przyczynę tak sprzecznych doznań daje się łatwo wytłumaczyć; często u jej podstaw leżą dolegliwości psychiczne. Problemy psychiczne i konflikty na równi z wewnętrznym nastawieniem człowieka do życia oraz wymaganiami, jakie ono mu stawia, często uwidaczniają się w postaci dolegliwości w okolicy barkowo-grzbietowej. Mogą objawiać się jako przewlekłe napięcia i stwardnienia mięśni barków i grzbietu, powodujące znaczne stany bólowe. Nie wystarcza leczenie objawów środkami farmakologicznymi o działaniu rozkurczającym mięśnie oraz przeciwbólowym, gdyż w ten sposób nie osiąga się długotrwałej poprawy. Przy długim zażywaniu leków dodatkowo dochodzi niebezpieczeństwo powstania znacznych skutków niepożądanych. Widoki na wyleczenie lub długotrwałą poprawę daje jedynie biologiczna terapia kompleksowa, zajmująca się zarówno ciałem, jak i duszą. W niniejszej książce zostanie ona opisana wraz z praktycznymi wskazówkami do stosowania przez samego pacjenta. Oprócz licznych zabiegów leczniczych, do kompleksowego leczenia fizyczno-psychicznych przyczyn przewlekłych bólów kręgosłupa szczególnie dobrze nadaje się leczenie metodą Alta-Major . Zostało ono opracowane i przedstawione przez monachijską lekarkę -zielarkę Divo H. Kóppen-Weber. Oczywiście nie zachęcamy tu do bezkrytycznego samoleczenia, gdyż dokładne przyczyny przewlekłych bólów kręgosłupa może ustalić i prawidłowo leczyć jedynie wykwalifikowany terapeuta. Jednak bez czynnej współpracy pacjenta nawet najlepsze leczenie często nie przynosi zamierzonych wyników.