Truizmem byłoby wymieniać zalety ultrasonografii w ocenie zmian rozległego fragmentu ciała ludzkiego, jakim są powłoki brzuszne, w których może kryć się szerokie spektrum patologii, począwszy od zaburzeń rozwojowych, a kończąc na nowotworach pierwotnych i wtórnych. Badanie USG, jako metoda pierwszego kroku diagnostycznego, pozwala na przedstawienie nie tylko dokładnej anatomii powłok brzusznych, ale także na określenie wielu cech wykrytej patologii, a więc jej wielkości (niekiedy objętości), echogeniczności, echostruktury, granic, unaczynienia, dokładnego położenia w odniesieniu do złożonej budowy powłok. Ultrasonografia umożliwia też wstępne rozpoznanie charakteru nieprawidłowości, a w przypadkach wątpliwych, na pobranie pod jej kontrolą materiału cytologicznego lub histologicznego – w zależności od wybranego rodzaju biopsji celowanej. Metoda ta jest od lat wykorzystywana w terapii zmian rozrostowych o takiej lokalizacji. Nie chodzi tu tylko o HIFU (high intensive focused ultrasound), ale też o inne techniki ablacyjne, np.:: termoablację, radioterapię, ablację mikrofalami. Umożliwia monitorowanie przeprowadzanych ablacji i ocenę ich skuteczności. Ultrasonografia wykazała dużą przydatność w testach dynamicznych (próbach – kaszlowej, Valsalvy i uciskowej) stosowanych w badaniu przepuklin lub ich repozycji po uwięźnięciu. Stosuje się ją w leczeniu przewlekłych bólów neuralgicznych za pomocą blokady wybranych nerwów oraz w znieczuleniu do niektórych operacji, zwłaszcza okolicy pachwiny. Ultrasonografia powłok brzusznych zaczyna odgrywać coraz większą rolę w medycynie estetycznej.