Trudno uwierzyć, że tyle mogło się zdarzyć dzięki jednemu człowiekowi:: na lepsze zmieniło się życie setek tysięcy pojedynczych osób i rodzin, ale też całych grup i kategorii społecznych oraz zwykle bardzo opornych na zmianę instytucji, również państwowych. To są czasy bez bohaterów, ale z tej zasady wyłamał się – czy to możliwe? – psycholog. Zwołał innych ludzi, żeby dokonać radykalnych przekształceń w bodaj najbardziej ponurym wycinku rzeczywistości społecznej:: w leczeniu alkoholików, pomocy dla ich żon i dzieci oraz dla ofiar przemocy domowej. Jerzy Mellibruda był wizjonerem, autorem i motorem napędowym niezliczonych projektów, a dla tysięcy ludzi – nauczycielem, mistrzem i przewodnikiem. I zmiana pod Jego przewodnictwem rzeczywiście nastąpiła. Jak mu się to udało? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć książka nie-napisana, lecz zszyta jak patchwork przez Annę Dodziuk van Kooten z głosów uczestników tej rewolucyjnej zmiany, często uzupełnianych wypowiedziami samego Jurka, jak o Nim mówili praktycznie wszyscy. To wzruszające wspomnienie o tym, kim był i jaki był. Pamiątka dla tych, który Go znali, a dla tych, którzy nie zdążyli Go poznać, ta książka może być inspiracją do wprowadzania zmian do swojego życia – a może i rzeczywistości wokół nas, nawet wtedy, kiedy wydaje się ona pozbawiona perspektyw, beznadziejna. Życie Jurka Mellibrudy wydaje się wcieleniem starożytnego hasła – pytania – wezwania:: „Jeżeli nie ja, to kto? Jeżeli nie teraz, to kiedy?”.