Wielu lekarzy pracuje - z różnych powodów - w pojedynkę, bez asystentki, tzw. metodą Solo, nie zdając sobie nawet sprawy, że można wydajnie pracować tą metodą także przy leżącym pacjencie. Wynika to niezbicie z obserwacji własnych poczynionych w ostatnich latach. Autorzy prezentują więc metody pracy na dwie, cztery i sześć rąk opierając się w znacznej części na doświadczeniach osobistych