Wielokrotnie - przez całe stulecia - próbowano ustalić, co w zakresie seksu jest prawidłowe, a co niewskazane. (...) Na przestrzeni pokoleń o orgazmie kobiet głoszono kolejno, że nic takiego nie istnieje; że owszem, istnieje, ale tylko u kobiet nieprzyzwoitych; że orgazm ze względów fizjologicznych mogą osiągać tylko niektóre kobiety; że mogą prawie wszystkie, ale istnieje kilka rodzajów orgazmu, z których jeden jest lepszy; że orgazm liczy się tylko wtedy, gdy jest osiągany jednocześnie z partnerem; że orgazm ma znaczenie sam w sobie i wszystko jedno, z kim, gdzie i w jakich okolicznościach się go przeżywa; że to mężczyzna odpowiada za orgazm kobiety; że kobieta ma sama dbać o swoją seksualną satysfakcję. fragment Zofia Milska-Wrzosińska jest absolwentką Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego, psychoterapeutką oraz superwizorem psychoterapii i treningu grupowego, posiada certyfikaty psychoterapeuty Europejskiego Stowarzyszenia Psychoterapii oraz Europejskiego Stowarzyszenia Psychoterapii Integracyjnej. Jest mężatką i ma czworo dzieci. Jest współzałożycielką i pracuje w Laboratorium Psychoedukacji.