Kłamstwo to temat atrakcyjny i modny. Jeśli nasze komunikowanie się z innymi ma charakter gry, jak twierdzi wielu, miejsce kłamstwa w komunikowaniu jest trwałe i konieczne. Choć, oczywiście, kłamstwem skłonniśmy gardzić, czytamy o nim chętnie. Chętnie też przeczytałem książkę Tomasza Witkowskiego o psychologii kłamstwa. Jest nie tylko ciekawie i barwnie napisana, pełna rzetelnej wiedzy i świetnych przykładów - jest także prawdziwa. Pozwala kłamców rozumieć, ale pozwala też bronić się przed nimi. Sądzę, że umożliwia nam też obronę przed naszymi kłamstwami. Z recenzji prof. Jerzego Bralczyka (...) Badania mówią, że przeciętny człowiek kłamie dwa razy dziennie, więc pospolitość kłamstwa jest zadziwiająca. A jednak brak jest na ten temat książek, pisanych zwłaszcza z perspektywy psychologicznej. Czym jest kłamstwo i dlaczego kłamiemy? Czy predyspozycje ku temu są wrodzone, czy jest to jedna z umiejętności przystosowawczych? W jaki sposób kłamiemy i jakiego rodzaju zysk osiągamy? Czy są ludzie, którym obce jest łamanie ósmego przykazania? Czy są wiarygodne sposoby wykrycia kłamstwa? Psychologia kłamstwa jest sondą, zapuszczającą się w głąb tego morza pytań i ustanawiającą podstawowy porządek. Żywo napisana i ilustrowana wieloma przykładami z życia i literatury szkicuje zarysy dziwnego i trochę przerażającego uniwersum, którego władcą jest homo mendosus, człowiek kłamiący. Z recenzji Olgi Tokarczuk