Badania klinicystów z krajów szczycących się wysoko rozwiniętą medycyną już dawno twierdziły wartość leczniczą fitoterapii andyjsko-amazońskiej. Dlatego tym polskim lekarzom, zwłaszcza onkologom, którzy wbrew fałszywym - a co za tym idzie - szkodliwym pogłoskom, nie stronią od preparatów roślinnych odwołując się do nauki, należą się słowa uznania. W przeciwieństwie do Innych, zadali sobie trud poznania analiz i badań tych naturalnych leków. Powie ktoś, że ten trud mieści się w obowiązkach lekarza, a jednak... Książka poświęcona tej niezwykle ważnej misji, jaką jest niesienie nadziei cierpiącym (cokolwiek pomyślimy o pompatyczności tych słów), będzie miała ogromne znaczenie, jako pierwsze polskie świadectwo potęgi leczniczego działania vilcacory, daru największej naturalnej apteki świata, jaką jest amazońska selwa.